THD, czyli całkowite zniekształcenie harmoniczne (ang. Total Harmonic Distortion), to jeden z kluczowych parametrów technicznych opisujących jakość dźwięku generowanego przez urządzenia audio. Określa on, w jakim stopniu sygnał audio jest zakłócany przez obecność dodatkowych tonów – tzw. harmonicznych – które nie występowały w oryginalnym nagraniu. Zrozumienie tego parametru może pomóc użytkownikowi w podjęciu świadomej decyzji przy wyborze sprzętu, zwłaszcza gdy zależy mu na czystości i precyzji reprodukcji muzyki.
Co to są harmoniczne?
Harmoniczne to dźwięki o częstotliwościach będących wielokrotnością częstotliwości podstawowej. Przykładowo, jeśli czysty ton ma 100 Hz, to jego harmoniczne to 200 Hz, 300 Hz, 400 Hz itd. W idealnych warunkach urządzenie audio powinno odtworzyć wyłącznie sygnał oryginalny – bez dodatkowych harmonicznych. W praktyce jednak każde urządzenie wprowadza pewne zniekształcenia. Harmoniczne mogą powstawać na skutek niedoskonałości przetworników DAC, nieliniowości toru wzmacniacza lub niewłaściwego dopasowania impedancji między komponentami.
Jak mierzy się THD?
Wartość THD podaje się zwykle jako procent lub promil – im niższy wskaźnik, tym mniejsze zniekształcenia. Na przykład:
- THD = 1% – stosunkowo wysoki poziom zniekształceń, słyszalny jako nienaturalne brzmienie
- THD = 0.1% – bardzo dobry wynik w sprzęcie konsumenckim
- THD = 0.001% – znakomity wynik w sprzęcie audiofilskim lub studyjnym
Wysokiej klasy urządzenia, jak FiiO K9 Pro ESS czy Q15, osiągają poziomy THD rzędu 0.0003%–0.0008%, dzięki czemu zapewniają czysty i wierny dźwięk, szczególnie w odsłuchu słuchawkowym z wykorzystaniem sygnałów Hi-Res. Pomiar THD wykonuje się za pomocą specjalistycznych analizatorów sygnału, które porównują oryginalny sygnał testowy (najczęściej sinusoida) z sygnałem wyjściowym urządzenia. Różnice interpretowane są jako poziom zniekształceń.
Jak THD wpływa na dźwięk?
Zniekształcenia harmoniczne powodują, że dźwięk staje się mniej naturalny. Mogą pojawiać się dodatkowe, metaliczne lub szorstkie brzmienia, zwłaszcza w górze pasma. Wpływają też na:
- Barwę instrumentów – może wydawać się nienaturalna lub zbyt “napompowana”
- Stereofonię i głębię – zniekształcenia potrafią zaburzyć przestrzenność nagrania
- Znużenie słuchacza – zbyt duża ilość THD powoduje zmęczenie przy dłuższym odsłuchu
Warto jednak dodać, że niektóre formy zniekształceń harmonicznych mogą być celowo wykorzystywane – np. w wzmacniaczach lampowych, gdzie subtelne THD nadaje brzmieniu ciepły, analogowy charakter. W niektórych przypadkach odbiorcy mogą nawet preferować delikatnie zniekształcony dźwięk, który wydaje się przyjemniejszy w odbiorze. Mimo to w sprzęcie o charakterze analitycznym i profesjonalnym dąży się do ich całkowitej eliminacji.
Czy THD to najważniejszy parametr?
Nie do końca. Choć THD mówi wiele o czystości sygnału, nie jest jedynym kryterium jakości dźwięku. Warto również zwracać uwagę na:
-
- Pasmo przenoszenia – czyli zakres częstotliwości, które urządzenie potrafi odtworzyć
- Separację kanałów – jak dobrze rozdzielony jest lewy i prawy kanał
- Jitter – zakłócenia związane z czasem próbkowania
- SNR (Signal-to-Noise Ratio) – stosunek sygnału do szumu
- IMD (Intermodulation Distortion) – zniekształcenia wynikające z interakcji dwóch lub więcej sygnałów o różnych częstotliwościach
Dopiero kombinacja wszystkich tych parametrów daje pełen obraz jakości toru audio. Co więcej, kontekst użytkowy również ma znaczenie – to, co w pomiarach wygląda idealnie, nie zawsze subiektywnie brzmi lepiej dla każdego użytkownika.
Podsumowanie
THD to bardzo ważny wskaźnik, który pomaga ocenić, jak bardzo sygnał dźwiękowy jest wierny oryginałowi. Wysoki poziom THD może prowadzić do zniekształceń, które pogarszają odbiór muzyki, podczas gdy niski poziom oznacza czystsze, bardziej przejrzyste brzmienie. Warto przy wyborze sprzętu zwracać uwagę na ten parametr – szczególnie jeśli zależy nam na wysokiej jakości dźwięku. Nowoczesne urządzenia, takie jak DAC-i i wzmacniacze od FiiO, osiągają znakomite wartości THD, co czyni je idealnymi do krytycznego i audiofilskiego odsłuchu.
Jeśli zależy Ci na najlepszym brzmieniu – szukaj urządzeń z jak najniższym THD, ale pamiętaj, że to tylko jeden z elementów większej układanki. Ważne jest, by patrzeć na cały system audio jako całość – od źródła, przez DAC, aż po słuchawki – ponieważ każdy element może wpływać na końcowy efekt dźwiękowy. I pamiętaj, nie kieruj się samym opisem oraz danymi technicznymi bo to jedynie zestaw parametrów. Najważniejszy jest zawsze osobisty a przede wszystkim świadomy odsłuch.




